Ohayo :3
3 dni temu wróciłam od cioci i powracam (nie na długo) na bloga. Mój komputer niestety bardzo uniemożliwia mi pisanie, ponieważ nie wiadomo z jakich przyczyn nie mogę połączyć się często z internetem.
Dzisiejsze zdjęcia robiłam przy Kolorowych Jeziorach. Szlak był całkiem przyjemny, ale ponieważ nastawiłam się za bardzo na KOLOROWE jeziorka trochę się rozczarowałam.
Chodzenie z lalką i aparatem po górach dla kilku zdjęć nie należy jednak do moich ulubionych zajęć, ale uważam, że niektóre zdjęcia są w miarę znośne i wszystkie są prawie identyczne.
Znowu coś mi nie idzie z tym pisaniem