Strony

8 września 2014

Gigi. Zaskoczeni?

Hej!
Jakoś udało mi się przetrwać pierwszy tydzień w gimbazie (taa, moi koledzy z kolonii 
tak mówili i... coś mi tak zostało, ale nie przejmujcie się tym)

Dzisiaj trochę monsterowych klimatów
Nie mam co napisać (znowu)
więc zrobię story!

Była sobie Gigi i była sobie nudząca się Marysia,
(to zdjęcie stare jak świat ale tu nie o to
chodzi...)
 Niestety dla Gigi niezbyt dobrze się to skończyło,
a może dobrze:










Miała w głowie takie cóś


Ale i tak to wszystko skończyło się tak:








Bonusy: 



Pies koleżanki-Pusia

Ach... te moje pomysły

Pozdrowionka♥

6 komentarzy:

  1. Śliczny pajączek! Pszczoła już nie za bardzo, wolę trzmiele ;) Piesie też uroczy.
    Do do Gigi... Wolę ją w tym czymś na głowie.
    Powiedz mi czy ona miała wilgotne włosy czy są tak tłuste? Widać to dobrze na 16 i 17 zdjęciu. Ja swojej nigdy nie rozpuszczę więc jesteś moim jedynym źródłem informacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety tłuste. Umyłam jej głowę i jest lepiej, ale i tak są :(. Może wiesz jak temu zapobiec ?

      Usuń
    2. Przepraszam że się wtrącam :/
      Tu jest sposób: http://pariflora.blogspot.com/2014/01/tuste-wosy-u-lalki-jak-temu-zaradzic.html?m=1
      Wypróbowalam i efekty są świetne :3
      A zdjęcia jak zawsze piękne ^^ tylko zazdroscic talentu ;3

      Usuń
    3. Tak wiem, ale trochę się boję namączyć włosy lalce. Oh... Dziękuję... Naprawde są ładne?

      Usuń
    4. Jedyna rada to mączenie. Kup mąkę i poznęcaj się nad nią według poradnika Beaty Pariflory. Ja zawsze swoje tłuściochy mącze. Ostrzegam, mogą boleć opuszki palców i kręgosłup :D

      Usuń
  2. Mam zaszczyt poinformować Cię o tym, że zostałaś nominowana do Liebster Award na blogu:
    http://sandomia.blogspot.com/2014/09/liebster-award.html
    Gratuluję oraz życzę owocnego pisania odpowiedzi.

    OdpowiedzUsuń