Strony

27 listopada 2016

Żeby przerwać milczenie...

Hej :3

Ostatnio wieje pustkami... Gdy pożegnałam się z pożyczonym obiektywem (50mm) odechciało mi się robienia zdjęć. Jak zawsze kiedy nie mam sprzętu robiącego satysfakcjonujące mnie zdjęcia muszę mieć milion pomysłów...
Ponieważ jest mi naprawdę szkoda zostawiać bloga na jakiś czas postanowiłam dodać te parę zdjęć, które udało mi się zrobić, gdy jeszcze miałam obiektyw. Może nie jest ich jakoś dużo, ale przynajmniej mi blog trochę ożyje.






Mary jest śliczną lalką, ale jej ciało doprowadza mnie do szału, dlatego prawie w ogóle jej tu nie pokazuję. Znudziło mi się już ciągłe przekładanie jej obitsu Alice, zwłaszcza, że jest ono już w totalnej rozsypce. Jakoś nie wychodzi mi to oszczędzanie pieniędzy, a wszystkie moje pieniądze szerokim łukiem okrążają moje lalki.


4 komentarze:

  1. Mary rzeczywiście jest przepiękna, szkoda, że jej ciałko jest zniechęcające dla Ciebie. Mam nadzieję, ze uda Ci się odłożyć na obitsu dla niej, bardzo chciałabym obejrzeć więcej zdjęć z nią :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie piękne zdjęcia! Moim faworytem jest czwarte. Ciemne tonacje w makijażu i snieznobialy wig cudnie się uzupełniają :3
    Nie martw się obiektywem i brakiem obitsu. Nie daj się zniechęcić, bo masz przeuroczą Pullip, którą warto pokazywać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Idealnie pasuje do tych zdjęć, jej twarzyczka komponuje idealny kontrast z bielą, a tło dodaje niesamowitego klimatu. Szkoda z tym ciałkiem, ale może na świeta coś się uda upolować? :P Wierze z ciebie Mary. :3
    Pozdrawiam ~

    OdpowiedzUsuń